Przełęcz Karkonoska zdobyta...
Wtorek, 3 czerwca 2008 · Komentarze(9)
Kategoria Turystycznie
Przełęcz Karkonoska zdobyta...

PULS 147/187 śr/max
MAX SPEED 58,63 km/h
CLIMB 1144 m

Zaległy wpis , dopiero dziś znalazłem czas na opis i foty.

Trasa :

Jelenia Góra - Cieplice - Podgórzyn - Przesieka - Borowice - Przełęcz karkonoska - Borowice - Podgórzyn - Marczyce - Sosnówka - Miłków - Scięgny - Kostrzyca - Bukowiec - Karpniki - łomnica - Bobrów - Jelenia Góra



górki były jeszce ośnieżone



widok z Borowic na Przełęcz Karkonoską



początek właściwego już wjazdu na przełęcz jest straszny



pierwsza śnieżna przeszkoda na trasie


kolejna śnieżna zapora zdobyta



widoki usmierzały fizyczny i psychiczny "BÓL"



trzecia i ostatnia śnieżna zapora, tym razem tak wielka że początkowo chciałem się wycofać...



śnieżne rowerowanie




...jeszce tylko z 50 m i koniec śniegu



widok w dół



szczyt przełęczy coraz bliżej






przełęcz zdobyta



widoki warte są morderczego wysiłku !!!



zjazd w dół, też nie był możliwy



gdzieś w lasku między Łomnicą a Karpnikami



żwirownia w Dabrowicy


Przełęcz Karkonoska z Podgórzyna

punkt początkowy Podgórzyn (347 m)
długość podjazdu 12,44 km
różnica wzniesień 891 m
średnie nachylenie 7,2 %
najbardziej stromy kilometr 15,7 %
max nachylenie na 100 metrach 24 %
max nachylenie na 50 metrach 27 %

Te dane znalazłem w Rowerowej Bazie Podjazdów

Komentarze (9)

O kurczę! Moje ukochane góry! Ależ Ci zazdroszczę ich bliskości! Jakieś 2 tygodnie temu wróciłem właśnie z Karpacza, byłem tam z rowerkiem ... i wciąż mi brak Karkonoszy. Udało mi się nawet wjechać na Strzechę Akademicką i parę innych podjazdów, ale podjazd na trekingowym rowerku tam to nie było za ciekawe przeżycie. Pozdrowienia ;)

Misiacz 18:21 czwartek, 17 lipca 2008

fotki świetne :) a koło tego drogowskazu przechodziłem piechotką :) mordercza trasa, a Ty tam rowerem jeździłeś :) pozdro wielkie

GonZoo 22:24 czwartek, 5 czerwca 2008

...ale chyba łańcuchy na koła miałeś na wyposarzeniu?? Zajebiste widoki i zajebisty klimat.

Egonik 22:19 wtorek, 3 czerwca 2008

Genialne zdjęcia ! i te widoczki, śnieg, takie wycieczki są najlepsze ;)

vanhelsing 22:11 wtorek, 3 czerwca 2008

Gratulacje za zdobycie Przełęczy Karkonoskiej - ja też w sierpniu ubr. tam podjezdżałem i wiem jaki to męczący podjazd - prawdziwe wyzwanie dla bikerów :-) a widoki super :-)
Niedługo urlop ... i ponowny atak na Przełęcz Karkonoską :-)))

JPbike 22:09 wtorek, 3 czerwca 2008

świetny klimacik:)
a kiedy to było? dwa/trzy tygodnie temu jeszcze było widać śnieg

blase 21:50 wtorek, 3 czerwca 2008

gratulacje!!!!:)na 5 zdj. można się domyśleć jaka to mordęga ten podjazd;)
piękne widoczki!:)

karla76 21:45 wtorek, 3 czerwca 2008

Hhhhmmm powiem ino przecudnie na maxa:)Pozdr DAriusz Aż się chce tam być pogoda dopisała:)

DARIUSZ79 21:44 wtorek, 3 czerwca 2008
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa potoa

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]