Maraton w Karpaczu. Świetna i wymagająca trasa. Jednak niewskazana dla rowerów trekingowych (kamieniste zjazdy masakra), ale dałem radę. 175 miejsce open ( na dyplomie mam 168 ?),69 w kategori M3, i miejsce 7 w mistrzostwach STRAZY POŻARNEJ (jak na rower trekingowy myślę że nie jest źle).
Max speed na trasie 62,17 km/h Suma podjazdów 1280 m Max puls 194 hr/min AVG puls 173 hr/min
Drugi dzień czeskiego rowerowania.Od rana siąpił deszczyk.Dopiero po godz. 12 zdecydowaliśmy się wyruszyć na trsę.Lasami bukowymi trasą nr 3006 przez Ferdinandow ( gdzie jest pierwszy ostry podjazd) pokręciliśmy do "HAUSMANKA" -klimatyczna knajpka z jak zwykle pysznym piwkiem.Dalej zatoczyliśmy koło do Raszpenawy ,(gdzie zjedliśmy przepyszny obiad).I powrót na camping do Hejnic.
w końcu zdecydowaliśmy się ruszyć tyłki,
po drodze mijaliśmy mnóstwo takich przydrożnych kapliczek
Hausmanka - do tej klimatycznej knajpki zostaliśmy zaproszeni razem z rowerami
najpyszniejszy smażony ser na tej wyprawie
czeski bursztyn
z pełnymi brzuchami pokręciliśmy dalej
bazylika w Hejnicach
osobliwością bazyliki jest malowany ołtarz
kopuła w bazylice
posiłek po powrocie
nadzieja na kolejny dzień , wychodzi wieczorne słoneczko
zamierzałem pojechać do Krzeszowa zobaczyć OPACTWO CYSTERSÓW ,jednak chmury nic dobrego nie wróżyły.W połowie drogi zmieniłem zamiar i okrężną drogą wróciłem do domku.
Jelenia Góra - Dąbrowica - Wojanów - Trzcińsko - Janowice Wlk. - Miedzianka - Ciechanowice - Wieściszowice - Raszów - prawie Kamienna Góra - Szarocin - Leszczyniec - Ogorzelec - Kowary -Kostrzyca - Mysłakowice - Łomnica - Jelenia Góra
Podjazd z Janowic Wlk. do Miedzianki to przewyższenie 125m na odcinku 1,7 km dająca w kość jazda.
"...rower to urzeczywistnienie marzeń człowieka o siedmiomilowych butach..."
Mam na imię Bogdan, pomykam rowerkiem SCOTT SPORTSTER P3 wszędzie gdzie oczy poniosą i mięśnie dadzą radę.Lubię wjechać żeby zjechać.