Bornholm 2010, dzień szósty - ostatni

Czwartek, 6 maja 2010 · Komentarze(0)
Dzień szósty - ostatni.

Nadszedł dzień powrotu na stały ląd.
Pobudka ,szybkie pakowanie i jazda na prom.
Niebo znowu całe zasnute chmurami, na szczęście nie pada.



Bornholm żegna nas zimnem i wiatrem.





Czarna "czeluść" promu zaprasza obietnicą przyjemnego ciepła .





Rowery przypięte, można ruszać na pokład osobowy.





Widok pokładu samochodowego





Pokład osobowy





Koniec rejsu - w oczekiwaniu na opuszczenie trapu.





Niemcy wyspa Rugia






Tak kończy się wyprawa na cudowną wyspę Bornholm.

Mieliśmy spędzić jeszcze dwa dni na Rugi ale zimny wiatr i zachmurzone niebo skutecznie odwiodły nas od tego.
Więc wracamy do DOMKU.


mapka

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa jaduz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]